Produkty i zabiegi, które mają negatywny wpływ na opaleniznę wykonaną metodą natryskową
Opalanie natryskowe to zabieg, który łączy w sobie efekt pięknej, złotej i równej opalenizny ze zdrowiem i pielęgnacją ciała. Nie działa, w przeciwieństwie do opalania na słońcu czy w solarium, destrukcyjnie na skórę. Przeciwnie, opalanie natryskowe pozwala zadbać o nasze ciało, sprawiając, że nasza skóra jest odżywiona, gładka (poprzez systematyczny peeling, który jest obowiązkowym krokiem w procesie opalania natryskowego) i przede wszystkim pięknie opalona.
Jednak, aby zabieg opalania natryskowego przyniósł spodziewany i jak najlepszy efekt ważne jest zastosowanie pewnych zasad. Jedną z nich jest oczywiście peeling, o którym wspomniałam wyżej i przypominać będę przy każdej okazji. Jednak w tym artykule chciałam szczególnie skupić się na produktach i kosmetykach, których lepiej unikać opalając się natryskowo, ponieważ mogą źle wpłynąć zarówno na efekt opalenia jak i na trwałość opalenizny.
Dlaczego kosmetyki i substancje w nich zawarte mogą mieć negatywny wpływ na opaleniznę?
Aby wyjaśnić ten punkt przypomnę, o co ogólnie chodzi w opalaniu natryskowym.
W trakcie opalania, osoba wykonująca zabieg, spryskuje całe ciało preparatem, który w swoim składzie zawiera DHA. Substancja ta powoduje brązownie skóry, wchodząc w reakcję z aminokwasami budującymi warstwę rogową naskórka. Reakcja ta tworzy związki chemiczne wykazujące podobieństwo do melaniny, odpowiadającej za pigmentację skóry.
Niestety niektóre kosmetyki, substancje oraz zabiegi mogą wpłynąć negatywnie zarówno na sam proces opalania („przyczepiania” DHA do skóry) jak i na trwałość opalenizny.
Poniżej zestawienie kosmetyków i zabiegów, które mogą przyczynić się do słabszego efektu opalania natryskowego oraz do zmniejszenia trwałości opalenizny.
Kosmetyki i zabiegi, które mogą negatywnie wpłynąć na efekt opalania natryskowego:
- Kwasy i to zarówno zabiegi z kwasami (oczyszczające czy odmładzające) jak i kosmetyki zawierające kwasy (toniki, żele, kremy itp.). Rozjaśniają one skórę a także sprzyjają jej rogowaceniu, złuszczając opaleniznę.
- Alkohol, który bardzo często występuje w składzie toników oraz żeli do mycia twarzy, podobnie jak kwasy, powoduje rozjaśnienie skóry.
- Depilacja woskiem złuszcza naskórek i usuwa opaleniznę, często w nierównym stopniu, tworząc plamy i efekt popękania na skórze.
- Depilacja tępą maszynką do golenia zdziera skórę razem z opalenizną (używaj tylko ostrych maszynek do golenia!).
- Maseczki do twarzy głęboko oczyszczające oraz peel off przyśpieszają blaknięcie skóry.
- Gruboziarniste peelingi, które bardzo niedelikatnie zdzierają naskórek, często wraz z opalenizną.
- Preparaty przeciwtrądzikowe - ich działanie polega również na złuszczaniu naskórka, co prowadzi do rozjaśnienia skóry.
- Mydło w kostce powoduje blaknięcie skóry.
- Antyperspiranty i dezodoranty – tu za wiele nie da się zdziałać, ponieważ chyba nikt nie będzie rezygnował z ich stosowania tylko dla opalenizny. Jednak trzeba zdawać sobie sprawę, ze mogą powodować rozjaśnienie skóry.
- Żele i balsamy nawilżające zastosowane przed zabiegiem opalania natryskowego mogą spowodować, że DHA nie wniknie odpowiednio w skórę (nie „przyczepi się” do niej), przez co opalenizna nie będzie tak intensywna i jednolita jakby się oczekiwało. Przed zabiegiem opalania najlepiej umyć się delikatnym, przezroczystym żelem niezawierającym substancji nawilżających, uprzednio wykonując szczotkowanie ciała na sucho.
Zachęcam do wzięcia pod uwagę wyżej wymienionych punktów, a także do zapoznania się z innymi artykułami na blogu, aby mieć pewność, że opalenizna wykonana metodą natryskową będzie piękna, idealnie równa i trwała, czyli taka, jakiej oczekujesz, aby czuć się zjawiskowo!
Kasia